
Pan Henryk jest szewcem na osiedlu Warpie w Będzinie. Kiedyś był hutnikiem w jednej ze śląskich hut szkła. U nikogo nie pobierał nauk szewskiego rzemiosła - jest samoukiem. Ale zleceń ma z każdym rokiem coraz mniej, a wszystko przez zalewające Europę chińskie obuwie. "Powinni zakazać sprowadzania takich ilości" - powiedział Pan Henryk.


1 komentarz:
podoba się ;>
Prześlij komentarz